mar 22 2006

can't get no


Komentarze: 4

Odkrycie zrobiłam, na czym polega problem nie tylko tego pisania, ale ogólnie mój, tzn w ramach życia poza literkowego też. Mianowicie mam kłopoty z fabułą. Żyję obrazkowo, a jakikolwiek ruch czy też łączenie pojedynoczości w wielość a potem całość nie idzie mi w ogóle. Tkwię w stop klatce.    

inhale : :
23 marca 2006, 16:47
Wzrokowiec?:>
inh->Harley
23 marca 2006, 13:27
Mam wrażenie że taśma to od początku była porwana ;-)
23 marca 2006, 12:40
Chyba musisz popracować nad animacją. To łatwe: nóżka w górę, rączka w górę, druga nóżka w górę... Nie nie , nie teraz... Najpierw postaw poprzednią... Bo się... No wiesz... A potem gips i naprawdę STOP!
23 marca 2006, 00:13
Nie boisz się, że taśma się kiedyś zerwie od tych zrywów i nagłych zatrzymań?

Dodaj komentarz