mar 10 2007

do przełkniecia


Komentarze: 4

Wiosna odwróciła sie plecami i chuchnęla na pożegnanie w nos mgłą. I tak głupio zostawiła mnie, schylona nad wiazaniem trampek, gotową do wybiegu pomiędzy światło, cienie i marcujące koty. Wypadałoby sie obrócić na gumowej podeszwie, w strone fotela, opartej na nim ksiązki. Poczekam,  herbatą, sokiem pomidorowym popijając kolejny chmurny wieczór.  

inhale : :
Inh-> harley
12 marca 2007, 20:53
No coz, czaj podobno dobry na wszystko ;)
12 marca 2007, 11:10
pogodynka uprzejmie donosi: w tym tygodniu ładnie i ciepło, za to w następnym powolne ochłodzenie. Korzystaj póki możesz ;)
11 marca 2007, 15:55
W przeciwieństwie do przedmówcy - czaję :-)
miki
11 marca 2007, 11:54
yyy nieczaje...

Dodaj komentarz