cze 27 2005

umyślny


Komentarze: 1

I juz było dobrze. Nie kichałam, nie mysłałam nie drapałam. Ale zawsze sie znajdzie taki co skosi trawe i sianka potem nie zgarnie.

inhale : :
natalka
28 czerwca 2005, 12:10
mmm jak ja lubie zapach swiezo skoszonej trawy... :)

Dodaj komentarz