paź 06 2003

Deser


Komentarze: 3

No koniec dnia film ze scena, ktora juz lubie pamietac. Nicolson staje na stacji bnezynowej, jego zezowata pannica idzie cos zjesc. Nie ma kasy, wiec Jack daje jej caly portfel. Kaze nalac do pelna, idzie doWC. Sika dluzej, niz wymaga tego pecherz. Wraca, ale nie wsiada do samochodu. Zamiast tego laduje sie obcemu facetowi do ciezarowki. Mowi ze wszystko sie spalilo. I jedzie z nim, bez pytania dokad. Na stacji zostawil tez kurtke, ktorej nie wzial z kibelka. 

inhale : :
Inh->Harley
07 października 2003, 22:04
"Piec latwych utworow"
A.
07 października 2003, 10:53
a ja nie wiedzialam, ale jakis poplatany...
BTW czy inhlae wzielo sie od nazwy piosenki stone sour?
06 października 2003, 23:01
Przypomnij mi tytuł, widziałam, ale nie pamiętam.

Dodaj komentarz