kolejny etap
Komentarze: 0
niewyspania. Tym razem przez wedrowki z przewodnikiem po snie. Jak wiadomo najlepsi do tej funkcji sa ci, ktorych juz nie ma. Ona prowadzi mnie przez dziwnie znieksztalcone miasto, prosto do swojego mieszkania, ktorego tez juz nie ma. I siedza tam wszyscy pozostali. Boje sie pomyslec co robia wsrod nich zywi, tak bardzo, ze budze sie ze zmartwienia.
Dodaj komentarz