Polarek
Komentarze: 1
Coz a glupio przereklamowany wynalazek. Nigdy w nim akurat. Albo przewiany na wylot, albo siodme poty pod nim bija. Nieodmiennie myszowacieje kazdy jego kolor. I puchatosc tez znika po pierwszym praniu. Zostaje bure giezlo, ktore albo ziebi albo przegrzeje. Precz z moich plecow. Kudlaty, niemiety, rzekomo wygodny, mundurku ty.
Dodaj komentarz