Komentarze: 1
To jest pora na chore filmy i dziwne ksiazki. Z tych, ktore przyklaja sie do pamieci, jak dymy palenisk do wlosow. Wywoluja tesknote za kolejna zima lub przyszla wiosna. Za byciem poza stanem konta, zyciem ponad stanowczosc rozsadku. Zaden spacer nie bedzie mial tyle sensu, co jeden wers albo kadr.Obiecuje to sobie po kolorze lisci. I lampy swiecacej w zimnym pokoju.