Archiwum luty 2007


lut 28 2007 Like a rock
Komentarze: 4

Jakies wielkie ilości junk'u, chrupek, ciapek i jogurtów zapychają mój przewód pokarmowy, zajadam się tym i tamtym, w zasadzie wszystkim. Tak, tak, na pewno bede w tym roku mocniej stąpać przez wiatr, kurz na drodze, a kałuze beda sie lepiej robryzgiwać pod moja stopą.Solidniejsza będę, bardziej stała. Z piętami pewniej wbitymi w twardą ziemię, rozmiekczony ciepłem asfalt.      

inhale : :
lut 10 2007 mmmm
Komentarze: 5

Uwielbiam to, łazenie i memłanie do  popłudnia. Zawsze miałam za nic dziarskie poranki rówiesników, którzy to o czwartej rano biegli na grzybki, o siódmej na rower, o dziewiątej na miasto Oczywiscie, gdy tylko przyznawałam sie do pory mojej aktywności, dostawałam porcje zdziwień, oburzeń i politowań. Tak, jakby pedałowanie przez puste ulice było mniejszą stratą czasu niż sen o stercie ciastek, który w tym samym czasie wiodłam.  

inhale : :