Archiwum 08 października 2003


paź 08 2003 iskiereczka mruga
Komentarze: 0
Od chlodu wypaczyl mi sie charakter. Chodze do kuchni nie tylko po herbate, ale zeby cos upiec. Niska temeprature nadrabiam jarzacym sie piecykiem. Do srodka wsadzam jablka. Do srodka ktorych wsadzam konfiture. I do srodka i od srodka i ogolnie we wnatrz mam teraz zapach jak marzenie o lecie. Nie wiem czy bedzie mozna to zjesc, ale wacha sie  przyjemnie.
inhale : :