Archiwum 11 sierpnia 2004


sie 11 2004 tylko ze inne
Komentarze: 2

Miche trzymam na koscistych kolanach, w niej makaron kopiato, pomidorowo, nos w sosie, broda tez, i patrze na te strojne gazelki, szesnascie lat kazda, jak suna gniewnie w fatalaszkach wartosci mojego mieszkania. Komfortowo upackana, obzarta, relaks mam jeszcze lepszy, o te świadomosc ze nikt na mnie nie patrzy. Jednym slowem cieszy mnie ze moge pielegnowac wlasne rozmemlanie bez lęku o spostrzeganie przez innych. A piety z tylu mam takie same chude jak te laseczki.    

inhale : :