Archiwum grudzień 2002, strona 1


gru 20 2002 relax
Komentarze: 0

Poplawimy sie w grafomanii. Ozywcze babelki bzdur  otaczaja mozdzek. Kazda mysl pusta jak banka mydlana, ale za to jaki polysk! I wlasnie piszac zauwazam ze moim panzkociom brak blasku. Najwyrazniej lakier wytarl sie na literkach. Zostal tylko przy krawedziach, a reszta paznokcia zupelnie bezbronna, bezsilna nie odbija swiatla. Od lenistwa zmatowialy mi palce. Od niespania wyblakl usmiech, za to since pod oczami nabraly barwy. Nalezaloby uzyc odpowiednich kolorow, dzieki sztucznym srodkom uzyskac efekt bardziej naturalny. Ale podrapie sie tylkow kostke u nogi, naciagne znow skarpetke i tyle.  

inhale : :
gru 09 2002 bajzel
Komentarze: 1

Nie wiem dlaczego od zarania pamieci towrzyszy mi chaos. Najblizsza rodzina chyba tylko ze wzgledu na wrodzona delikatnosc nie wypomina mi jak bardzo mielam pieluszki i niszczylam sliniaczki. Nawet teraz wnetrze kazdej z moich szuflad stanowi wzorowy przyklad balaganu. Wszystkie skarpetki zyja tam w sepracji, a gdy tylko sprobowalam polączyc je ponownie w pary, piety wygiely sie im w podkowki. Rajstopy spia zwniete w klebki gdzie popadnie, jak zdziczale koty. Dziwkarskie stringi tula sie do porzadnych slogów, zamotane na dodatek w miseczki szeleczki, paseczki i wstazeczki. Koronki wyprowdzily sie na dobre, bo nie mogly zniesc uszczypliwego niedomykania i zawziecie rozpietych haftek. A porzadek tylko moim cialem sie staje.I zadko kiedy po za nie wychodzi.      

inhale : :
gru 08 2002 rozowiutko
Komentarze: 1

Abusrdalny kolorek tego tla nie tylko zaslania bebechy komputera, ale i moje wlasne. A teraz latarnie odbijajace sie w sniegu daja identyczna rozowa poswiate. Za chwile stad wyjde w obrazek za oknem, i ciagle jak w kokonie bede tkwila w tej samej barwie. Otoczona zorza zludnie udajaca ciaglosc tych dwoch swiatow. 

inhale : :
gru 07 2002 Ogloszenie
Komentarze: 1

Ktokolwiek wie
o moim losie
ktory zaginal w  jego rekach

mial trzy literki wzrostu
zmienny kolor oczu
niekompletne ubranie

ktokolwiek wie
proszony jest o podanie
uczciwych przyczyn
dla ktorych
z jego mysli
wyszedl i nie powrocil


 

 

 

inhale : :
gru 07 2002 zamawiacz snow
Komentarze: 2

Moj wymarzony zawod. Kazdego wieczora realizowalabym zamowienia. Dodajac cos od siebie-bo sen bez niespodzianek traci swoj charakter. A na dzisiaj zamawiam sen o pogodzie. I niech bedzie troche fal na plazy. Takich sypiacych muszelkami. A w srodku kazdej z nich odrobinki czulosci. Ktore delikatnie wydlubie i bede przesypywala z dloni do dloni jak cieple ziarna piasku.   

inhale : :