| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Odkad zobaczyłam te wystawę w Selfridge, moją ambicja zostało podobieństwo do Alicji w Krainie Czarów.Nigdzie nie było niebieskiej sukienki w takim własnie fasonie i fryzjerki która umiałaby by mnie przekolorowac. A potem w pewnej gazecie, którą sie czyta dla zobycia stylu, okazalo się,że Alicja przestała być blondynką i zamiast po króliczych norkach tłucze się po bankach. A tam wszyscy zwariowani kapelusznicy zostali już pozbawieni nakryć głowy.
Po zjezdzie z pol i łak ogladam wystawę. Sam loreal, mysle, że jestem trochę więcej warta, ale wielorybie usta reklam połykają moje spojrzenia. Pokusy, chec posiadania tego, co niepotrzebne. Szósta para spodni, jeszcze jedna niebieska bluzeczka, czarny zawsze, bo on do wszystkiego. Życie gdzie indziej dałoby mi inne chcenia, bardziej praktyczne. Moze kiedyś opre się na niezbędnikach, ale teraz mnie na to nie stać.
Głupia, całkiem głupia, ciągle głupia. Nie że niedouczona. Pomyślała sobie coś w wieku lat 18, a potem czekała dlugo, żeby się za to co wymysliła zabrać. tak? Ano tak. Skutki więcej niż nieprzewidziane, co nie oznacza ze przyjemne.I to absolutnie nie znaczy, ze to co sie chce zrobić w wieku lat nastu, trzeba robić w tym wieku. Po prostu nie należy robić tego czego sie chce. Inaczej rozczarowanie gwarantowane.
Moje możliwości nigdy nie nadążają za ambicjami. mam aspiracje i brak samozaparcia. Dumając o sukcesach nie mam kiedy ich odnosić, bo snujcie wizji zajmuje cały czas potrzebny na ich realizacje. pytanie tylko, czy sam proces wymarzania sobie tego i owego nie daje mi wiecej przyjemności, niz fakt realizacji. Chyba że to kolejna teoria stworzona na ochronę mojej nieruchawości. Nic nie poradzę, że sny przerastają rzeczywistość. A moze nawet ją zarastają.
zimno. ciepla herbata, ale bez zmian. slonce rano i nic z tego. dwie koldry to za malo. myśli w drazaca kupke zwniete zacisnkaja zeby, puszczaja pare z ust, a jesli slowa to jak ciekly azot - zupelnie bez mozliwości kształtu.