Komentarze: 3
Przedłuzyłam lato i czas niepisania. Tym razem wycisnęłam większa niz zwykle dawkę slonca i teraz z przyjemnością słucham szumu energii jaka przepływa mi przez układ wewnetrzny.Czuje mniej chłodu, a nawet cos jakby dojrzałośc. Choc , póki co, brzoskwinki kształtem i kolorem nie przypominam.