Komentarze: 1
czytam o krynolinach, pannach z wdziekiem panach z wychowaniem. tak sobie mysle ze udalo sie to juz zgubic. czytanie tylko dla czytania , bo problem jest zupelnie zamierzchly a wrecz zatechly juz, od nieuzywania. Pomysleć ze kiedys moj status spoleczny mogl ucierpiec przez awersje do nakryc glowy.