Komentarze: 3
nic nie poradze, powinno nas byc dwie , jedna by spała druga wykonywałaby te wszystkie czynnosci zwane zyciem. sama chyba nie dam rady ciagnac tego wszystkiego. a pewno zdjecie, na którym faktycznie jestesmy we dwie sugeruje mi i nasuwa pewno podjerzenie. Ze ta jedna gdzies zwiala, ta co miala byc z podniesionymi powiekami, i teraz moje oczy, ktore mialy byc zamkniete naturalna koleja rzeczy, trzeba otwierac i zatrudniac do patrzenia poza sen.