Najnowsze wpisy


cze 27 2008 bez tropików
Komentarze: 3

Mam wrażenie, ze to lato już minęło. Zielony pajak przygotowuje sieć, którą za chwilę podrze wiatr. I bedzie sunęla powoli, ciagnac za soba przyklejone resztki ciepła. Patrze pod słonce, szukajac jej pierwszych pęknięć.

inhale : :
lis 27 2007 przygaś
Komentarze: 3
Koniecznie wiecej swiatła . O tej porze roku, bron nas, przed zmrokiem, niedowidzeniem, ma być jasno. Jaskrawośc znaczy radosc, choc dlaczego, to chyba nikt nie wytłumaczy. Wiec kisimy sie w poświacie swietłowek, trupi blask kladzie nam sie na twarze, zaczerwienia oczy. Sino ale nie ciemno. A przeciez to wlasnie wieczór, to zmierzch, daje ukojenie, odpoczynek, pozwała przebiegac myslom niespeszonym truchcikiem, ba, daje im szanse spokojnego spacerku wzdłuz i szerz naszych rozwazan czy problemów. Dlatego:  jedną zarówke mniej poprosze.
inhale : :
wrz 28 2007 pszpszpsz
Komentarze: 3

Przedłuzyłam lato i czas niepisania. Tym razem wycisnęłam większa niz zwykle dawkę slonca i teraz z przyjemnością słucham szumu energii jaka przepływa mi przez układ wewnetrzny.Czuje mniej chłodu, a nawet cos jakby dojrzałośc. Choc , póki co, brzoskwinki kształtem i kolorem nie przypominam.

inhale : :
sie 04 2007 rainy days
Komentarze: 2

Są mi potrzebne, zwalniaja z wielu czynnosci na rzecz dawno planowanych porzadków alb zawsze planowanego lenistwa. Gdyby nie deszcz, dalej w szafie tkwiłby bałagan, a atak bluzek przy każdym otwarciu jej drzwi nie jest przyjemny. Zwłaszcza o siódmej rano, kiedy w przedpracowej zadyszce szukam czegos co do siebie pasuje, nie wymaga prasowania, i nie okaże sie niewypałem w mocnym letnim nadużywaniu klimatyzacji.
No i jeszcze w taki dzień w pełni usprawiedliwione jest ziewanie, oglądanie amerykańskich filmów w technikolorze, litry herbaty i ciasteczka. dlatego, opatulona w ciepło swiatła lamp, wyjadam ten dzień do statniego okruszka, jak batonik Bounty.

inhale : :
cze 29 2007 pstryk
Komentarze: 1

Lubie znikac. Nic nie poradzę, że niebycie przychodzi mi znacznie łatwiej.

inhale : :