Najnowsze wpisy, strona 6


paź 06 2005 puf puf
Komentarze: 2

wykiełkowała koło mnie kolejna lalunia, z wypiętym tyłkiem, zadartym czubem buta,  nosem wyciagniętym pod wiatr. Przypomina psa ktory strasznie chce byc rasowym hartem i wziąc udział w wyścigach, ale, cholerka, nie wie z ktorej strony wypuszczą króliczka. Na razie chodzi mi przy nodze, czasem nawet zamerda uśmiechem albo durną opowiastką z przewagą elementów kloacznych. Czasem dziwię się jak szybko  moje słowa staja sie jej poglądami, literka w literkę. Ani to głaskać, ani do słupa przywiązać, oddac w dobre ręce tez szkoda, bo jeszcze  palec odgryzie.  

inhale : :
wrz 23 2005 kartkując
Komentarze: 1

Szukam rozpaczliwie czegoś do czytania w wieczory zimne, stron pełnych słów cieplejszych niż szalik. W ksiegarni wieje mi w kark klima i może od tego okladki takie nieprzyjemne w dotyku, trupie światło świetlówek zweża mi zrenice i kurczy checi do bycia tu trochę dłuzej. Nie ma nic z nazwiskami których szukam,  mozna poogladać tylko kolorowe zdjecia w pismach gdzie młode cialka grzeją sie w tweedach i welurach, czytac tekstów pomiedzy się nie da, religia odżywki do włosów i  kremu pod oczy pręzy swoje reklamy jak witraże, klękajcie narody przed tym co odchudza, nawilża i wygładza, tylko na twarz nie padac, bo sie nam nos odkształci, i to przed wybielaniem piegów.

inhale : :
sie 15 2005 Po cichutku
Komentarze: 1

Toczymy lato od jednej fali upałow do drugiej, poki co wsrod traw i lisci brak dowodów na odmiennosc por roku, pewnosc trwałosci rozwiewaja jedynie spotkania z dawno niewidzianymi. Te kilka fałdek na cudzych podbrodkach,  brak lsnienia w oczach i włosach, udowadnia brak zastoju. Co z kolei z naszej strony budzi pewien zal, ze nie mozna przedstawic takiego samego asortymentu dzieci zdjec i domow z naszej strony,  tych wiecznych hologramów sukcesu, których jakos zapomnielismy wkleic sobie w zyciorys. Nikt teraz nie zobaczy w nim tęczy, no chyba że my sami na dnie kieliszka, który z nudów przechylamy juz po raz dziesiąty, zanim sie udamy do ostoi naszych niepokoi, po to jedynie, zeby przeczytac kolejny rozdział z ksiazki, o której nie rozmawiamy.  

inhale : :
lip 25 2005 bez tematu
Komentarze: 3

No i komputer brak obecnosci poczytał mi za niestnienie, bardzo ludzki odruch, dlatego wybaczam a nawet sie wzruszam. Ponadto własnie stalam sie posiadadaczka najdziwaczniejszego komentarza blogowego, trzy zwrotki wierszem, środkowa czesc brzmiaca; samotny i nagi, pełen obaw. Moje obawy rozrosły sie do rozmiarów znacznie przekraczajacych kruche granice ciała,  odczekałam czas wystarczajacy na przybranie przyodziewku nawet w przypadku zakładania go nitka po nitce. Prośba, by wszyscy otwierajacy ten blog przynajmniej bieliznę mieli przywdzianą, ze względów estetycznych lub moralnych, a w przypadku braku takowej dawali słowne wrażenie jej posiadania, dla polepszenia ogólnego zrozumienia i subiektywnego samopoczucia poszczególnych. Za co z góry bardzo serdecznie dziekuję.

inhale : :
cze 28 2005 za szybką
Komentarze: 2

Unieważniam czas na zycie czekaniem na przystankach. Ale nie robi się z tego żaden dramat, nie ma nawet kałuz do ściemniania albo omijania. Nawet chodniki wygladaja schludnie, w przeciwieństwie do tych spoconych z autobusu. Otwarte okno nie pomaga ale daje złudzenie powietrza.Otwieram buzie szeroko, jakbym chciała połknac reszte tego dnia.

inhale : :