Najnowsze wpisy, strona 42


maj 28 2003 Do XXX-mowa nigdy nie otwarta
Komentarze: 6

Patrze na ciebie, jakbym sie  z toba juz umowila. I to po raz ostatni. Kiedy juz wszystkie zadane bole i rozdane zawody chrzeszcza w ustach jak w kawie nierozpuszczony cukier. Wiec patrze tak w ciebie. Jak w pusty kubek. Udajac, ze widze dno w nastepstwie pelni, wypitej do ostatniego lyka. W koncu cwiczylam od czwartego roku zycia. Na serwisach dla lalek. Kiedy z filizanek-naparstkow  smakowcie chleptalam proznie z przekonaniem udajac, ze ma smak.Teraz wyroslam, ale umiejetnosc zostala. I mszcze sie za to, co mogloby byc. Jestem zla za to, co wiem, ze staloby sie. Mysle o tym, co prawdopodobne, ale niezaistniale. Zyje perspektywa, ktorej nadalam ksztalt retrospekcji.
Dlatego nie dziw sie.

inhale : :
maj 27 2003 wredota
Komentarze: 3

No i  w zyciu przychodzi taki moment, kiedy glupota innych przestaje dziwic, a staje sie zrodlem jadowitej kpiny. Patrze na tego faceta, kretyna zesmazonego na wiosennym sloncu. W jego oczy przeplukane chlorem basenu. Takie blekitno-wylupiaste jak brzuch mojego czajnika,  tyle ze w nich nic sie nie gotuje. Ani pary, smuzki ... czegos tam. I wysuwam delikatnie jezyk, zeby wypchnac za wargi jeszcze jeden szpikulec  zlosliwosci.  Bezmyslnosc daje mu znieczulenie calkowite. Chyba rozmawiam z czlowiekiem szczesliwym.

inhale : :
maj 26 2003 wnioseczek
Komentarze: 2

Zycie  to pasmo rezygnacji pokaranych. Zarzucam noszenie rajstop, ale za to musze lakierowac paznokcie u stop.Czarne okulary przestaly byc czarne i wypaczaja mi kolory ulicy. Stracilam wroga, zyskalam kolege z ktorym nie wiem, co zrobic. Odpuscilam sprzatanie i smiecie kleja mi sie do piet. Ale nie zdecydowalam sie wpasc po pumeks i nie mam jak ich zetrzec.To sie nazywa w kamiennym?, zakletym?, zamknietym?, kregu?

inhale : :
maj 23 2003 pamietam
Komentarze: 1

że kiedy już umarłam ze strachu

i zamknelam za soba powieki

jak drzwi

przez ktore odejsc sie chce
najciszej

oznaczyli mi reke

bransoletka z dozgonna data

moich narodzin

 

inhale : :
maj 22 2003 przy biurkach
Komentarze: 3

N. za pozyczone 4.20 zada papierosow i sensu zycia. Potem puszcza wszystko z dymem. Pyta o dogmaty mojej wiary. Ja testuje jego przekonania erotyczne. Zadne z nas nie ma klucza. Odpowiedzi pozostaja niepodsumowane i zapominane.Gdybym sobie nie zabronila, moglabym go nawet dzisiaj i pokochac.W czasie deszczu nie tylko dzieci sie nudza.

inhale : :